Promocja!

Dzień, którego nie było

(6 opinii klienta)

19,00 29,00 

SKU: Brak danych Kategoria:

Opis

Bohaterem opowieści jest mężczyzna, który żyje wraz ze swoją partnerką i jej dzieckiem w niewielkim mieszkaniu w dużym mieście. Pomimo planów powiększenia rodziny, ich pozornie głęboka i przyjemna relacja ujawnia niepokój i zwątpienie.

Pewnego dnia mężczyzna zwyczajowo wychodzi do pracy. W drodze na przystanek konfrontuje się ze swoimi myślami, a chwilę później spotka na przydrożnej ławce niezwykłą parę. Po krótkiej rozmowie kochankowie znikają, a mężczyzna, w miejscu na którym siedzieli, znajduje porywającą lekturę. Przesiąknięty znaczeniem tego, co przeczytał, wsiada do tramwaju i jedzie do pracy.

Wtedy jego podróż dopiero się zaczyna. Osoby, które napotyka, zdają się wskazywać mu rozwiązania dylematu. Mimo to mężczyzna wciąż ze sobą walczy, by niedługo później, we śnie, znaleźć niecodzienne ukojenie.

Ten wpis opowiada o tym, jak powstawała ta książka! Przyjemnej lektury!

Informacje dodatkowe

Waga0,2 kg
Wymiary14,8 × 21 × 1 cm
Wersja

Papierowa, e-book

6 opinii dla Dzień, którego nie było

  1. Kula P.

    Bardzo ciekawa książka. Zmusza do myślenia i refleksji nad sensem życia, duchowością. Niecodzienny jak dla mnie format, który niejako wybija z normalnego toku myślenia i stymuluje głębszą analizę. Czuje się w niej szczerość autora i wielopoziomowość sensu czy może przekazu. Nie znudziłem się przy tej lekturze.

  2. Kateryna

    Treść tej książki świeci, rozgrzewa, i oświetla mnie. Na okładce jest zachodzące słońce w barwach, które lubię.

    Niebo w róży – początek książki, poranek, w którym poznajemy głównego bohatera. Poranek taki ciepły i spełniony miłości to nasza pierwsza znajomość, Szymon Ola i Bartuś. Rodzina, która wiedziała jak kochać i jak to wyrażać, lecz Szymon miał jedną miłość, bardzo osobistą, która kłóciła się z każdą inną, miłość na wyłączność – miłość do Boga.

    Słońce cytrynowożółte – dzień, w którym Szymon wyrusza do pracy i odnajduje książkę z ciekawym wstępem. Ten wstęp zmienił moje podejście do dotychczasowego myślenia o Bogu i mojej relacji z owym. To było dla mnie czymś świeżym, czymś zupełnie nowym.

    Czerwień zachodzącego słońca – miąższ owocu, sedno całej książki. Szymon na swojej drodze spotyka osoby pozwalające zgłębić egzystencjalne zagadnienia dotyczące duchowości i boskości. Nie są to łatwe dialogi, czasem potrzebowałam odłożyć książkę i zawiesić się w przestrzeni, zwolnić, zastanowić się.

    Granat, głąb morza a może wierzch gruntu – koniec książki, ale początki Szymona. Uwolnił się od swoich przywiązań, przyszło pogodzenie i uwolnienie…zrobił pierwszy krok przed siebie, potem drugi, trzeci.

    Cytat: „Każda strona wciąga głębiej. Początek to tylko teoria, a potem… wir historii. Tchnie w człowieka byt, który rozchodzi się prądem po ciele, elektryzuje wszystkie kanały wyobraźni. Ona rozkwita przy tym, oddycha. Niemal można ją powąchać. Czuć smak wiedzy i poddawać się opowieści, niezwykłej historii… A potem, potem zawsze się jest głodnym”.

    Ciężko przekazać wszystko w jednej recenzji, ale polecam do przeczytania, bo jest piękna zabawa słowem, każdy rozdział jest inny, każdy detal ma znaczenie. Najpierw się gubisz razem z bohaterem, ale na koniec wszystko się łączy w logiczną całość i ogarnia Ciebie spokój. Podziękowanie Kubie Godawie za wzbudzenie głodnego umysłu w moim ciele.

  3. Jagoda

    Jagoda

    Lektura tej książki odsłoniła przede mną nieznane mi wówczas zagadnienia indyjskiej filozofii życia, w tym pojmowanej w jej ujęciu i cieszącej się u nas coraz większą popularnością jogi. Pomogła mi zrozumieć, że joga wbrew pozorom więcej ma wspólnego z duchowością aniżeli ze sportem, co wzbudziło moją jeszcze większą ciekawość do dalszego zgłębiania tematu.

    Wszystko to przyodziane jest w barwną historię, którą to poznajemy z perspektywy losu głównego bohatera. Jest nim młody mężczyzna, poszukujący swojej prawdy, głęboko myślący i wrażliwy. Towarzyszymy mu w ważnych dla niego momentach, kiedy to mierzy się on z wieloma dylematami, począwszy od tych bardziej przyziemnych, jak sens wykonywanej pracy, tworzenie związku z partnerką, chęć zakładania rodziny aż do nieco bardziej filozoficznych, jak poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o istotę ludzkiego życia, o to, czym albo kim jest Bóg oraz po co i jak działa świat. Niemniej ważna wydaje się forma przedstawionych tu treści, które z pozoru trudne w odbiorze ubrane są w przystępne słowa. Przystępność ta wydaje mi się szczególnie istotna i jest to, jak dla mnie, największą zaleta tej książki. Po zagłębieniu się w temat nie trafiłam dotychczas na tak jasne i proste wytłumaczenie nieznanych mi wtedy i trudnych do zrozumienia treści.

    Książkę tę polecam szczególnie tym, których interesuje tematyka psychologii bądź filozofii, szeroko pojętych, ale i tym, którzy ciekawi są innych perspektyw na świat lub chcą poddać się na kilka godzin zajmującej historii, którą daje się połknąć za jednym posiedzeniem 🙂

  4. Ana

    Tekst jest jak przywołanie od mądrego nauczyciela – żeby wracać do lekcji życia, ale z łagodnością i akceptacją dla czasu i rytmu naszej drogi. Wywołała rewizję wszystkich moich doświadczeń i związków. Ze sobą, innymi, boskim. Przyszedł obraz karmicznej należności i niemożności zarazem. Że może w innym życiu będzie czas na dokańczanie tego co nie dało się pomieścić w tym. To książka intymna. Może przez to niewygodna czasami, bo napomina, że to co ważne nie może zostać pominięte, trzeba się postarać i stanąć przed lustrem duchowym szukając wzrokiem tego, kim jesteśmy. Dziękuję 🙏🏻

  5. Gosia

    Historia żółtej kaczuszki, wciąga od samego początku. Tematy filozoficzne, czy zakamarki relacji, ubrane w lekkość wypowiedzi autora, stają się bardziej przystępne i ‚swojskie’.

    Czytało się przyjemnie, akcja wciąga i zmusza do myślenia, czasem niewygodnego, bo takiego, przy którym pochylamy się nad samym sobą.

    A Główny bohater sprawia, ze raz chce się go przytulić, a innym razem spoliczkować 😃 także… samo życie !

  6. Melania

    Cudownie się czyta ta książkę, wciągnęła mnie od początku by wiele razy potem mnie zaskoczyć. Polecam z serducha.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *